Mam pytanie odnośnie drugiego końca suszarki. Widziałem kiedyś jak fryzjerka pod koniec stylizacji przeciągała ssącym końcem po długości włosów. W efekcie włosy odwijały się do zewnątrz. Czy ktoś może wyjaśnić mi czy jest to normalna sztuczka, czy po prostu jakaś fanaberia. Czy ktoś może mi opisać zasadę działania tego zabiegu??
Zawsze myślałem, że takich rzeczy nie należy robić, choćby ze względu na możliwość dostania się włosów do wirnika suszarki. Czy ktoś stosuje taką metodę?? A może służą do tego jakieś specjalne suszarki (jakieś nakładki czy filtry?)
